Ten post został złożony pod:
Najważniejsze informacje o stronie głównej,
Wywiady i kolumny
KC Carlson
autor: KC Carlson
Kwestie rocznicowe komiksu ryzykują śmiertelnie nudne. Albo są pełne korporacyjnego falowania dłoni, albo „Hej, prawda?!” lub niestety ogólny wskaźnik tego, ile czasu minęło, ponieważ ostatnia nudna rocznica.
Obchody Marvela 75. rocznicy
Dlatego bardzo cieszę się, że ostatnie obchody Marvela 75. rocznicy nie jest żadną z tych rzeczy. Jeśli jeszcze go nie odebrałeś, przegapiłeś jeden z najlepszych komiksów roku. Nie jest jednak za późno, aby go znaleźć, ponieważ minęło tylko kilka tygodni. A jeśli nie widzisz tego na półkach – poproś o to!
Pierwsza historia w tym numerze to „Anniversary” Jamesa Robinsona i Chrisa Samnee, który sprowadza sugestywnego pojedynczego panelu rzucającego się po wszechświata Marvela w momencie, gdy Reed Richards i jego trzej kumple wysadzają się w kosmos i przypadkowo napotykają nowy przeznaczenie. To wspaniała historia, aby wprowadzić nas w rocznicowy nastrój, chociaż powinienem zauważyć, że niektórzy hardcore Marvel Continuity mogą wysadzić uszczelkę o względnych epokach i wiekach niektórych ludzi, na których patrzymy. Ważę po stronie tego, jak ważne jest, aby uwzględnić kilka znacznie najnowszych (i bardzo popularnych) postaci. Służą również, aby przypomnieć nam, że współczesne opowiadanie komiksu to nie tylko punkt na (czasowej) linii, ale ciągle rozwijającym się łukiem.
Captain America autorstwa Stan Lee i Bruce Timm
Kilku z nas starszych ludzi pamięta „Captain America foliuje zemstę zdrajcy” jako napisane strony tekstowe Stan Lee z Captain America Comics z 1941 r., Które [okazało się] pierwszym opublikowanym dziełem Stana. Cóż, niezwykły producent/animator/artysta Bruce Timm wziął te dwie strony tekstu, a na koniec (zaledwie 73 lata później) zilustrował je jako pełnoprawną ośmiostronicową historię. Ponadto Stan wrócił, aby pomóc w przekształceniu prozy w nowoczesne ilustrowane arcydzieło! (Jak prawdopodobnie to ująłby Stan.) Prawdę mówiąc, niewiele potrzebnych jest dodatkowa praca, ale zawsze jest to poznanie „zagubionych historii” odrodzonych na nowo!
Następny jest coś nowego świętującego przeszłość. Brian Michael Bendis i Michael Gaydos wskrzeszają swoją popularną serię pseudonimu i Jessikę Jones, gdy starsza kobieta prosi Jessikę o pomoc w zlokalizowaniu bardzo starego kumpla – strażaka, który uratował jej życie 75 lat temu podczas wczesnego pojawienia się oryginalnej ludzkiej pochodni. Ze wsparciem S.H.I.E.L.D. Honcho Maria Hill, Jessica tworzy zadowolone zakończenie i – jeszcze lepiej – zdaje sobie sprawę, że czas wrócić do pracy. To nie jest tylko opowieść o rocznicy, ale (mam nadzieję) odskocznię do nowych przygodów Alias! Dobra robota, proszę panie!
Spider-Man autorstwa Toma Defalco i Stan Goldberg
„-To Parker Boy!”, Na pierwszy rzut oka wydaje się być małą historią rocznicową Spider-Man autorstwa Toma Defalco i Stana Goldberga, ale za kredytami dzieje się znacznie więcej. Goldberg jest lepiej znany jako popularny artysta zarówno w Archie Comics, jak i Marvel’s Teen Books (Millie The Model, Patsy Walker, Kathy the Teenage Tornado). Był związany z Marvelem, ponieważ złoty wiek jako artysta i kolorysta. Jego „tajnym” twierdzeniem o sławie jest to, że jest człowiekiem, który opracował schematy kolorów dla wielu klasycznych bohaterów Srebrnej Eary Marvel, w tym Cudowna Four, Spider-Man i Hulk. O wiele bardziej przejmujące, mogło to być również jedna z jego ostatnich komiksowych historii, ponieważ Goldberg zmarł w sierpniu w wieku 82 lat. Co za niezwykły zawód i dziedzictwo!
Moim jednym z nich o tym problemu jest to, że nazwa Goldberga nie była pogrubiona wraz z innymi głównymi talentami Marvela na stronie „In Memorium”. Nie jestem do końca pewien, jakie były kryteria tego rozróżnienia, ale z pewnością wydaje się, że jeśli nic więcej, jego niezwykła wydajność i długoletnia lojalność powinny być bardziej decydującym czynnikiem.
Ostatnia historia tego problemu ponownie łączy Wolverine z jednym ze swoich współtwórców, ponieważ pisarz Len Wein z artystą Paulem Guacy przedstawia historię Wolverine’a dosłownie biorąc „Walkabout” przez swoją przeszłość podczas wymeldowania się do snu. Służy również jako podsumowanie/epitafium dla niedawno zmarłego (czy on?).
Reszta książki zawiera kilka utworów tekstowych (o zapomnianych postaciach Złotego Wieku, linii czarnych bohaterów Marvela i tego, jak Marvel odzwierciedla prawdziwy świat), a także to, co okazuje się najbardziej oburzającym i opadającym zabawnym materiałem w książce. „Marvel Comics We Never Made” został burzy mózgów przez Briana Michaela Bendisa i zilustrowany przez takie oprawy, jak Bill Sienkiewicz, Kevin Maguire, Mike Deodato, Alan Davis & Mark Farmer, Francesco Francavilla, Sara Pichelli, Maris Wicks, Joe Quinones i inne. Strony funkcjonują (i zobaczmy, czy mogę to zrobić bez niszczenia żartów) crossover licencjonowanych postaci Marvela, dorosłych bohaterów dzieci, nowy specyficzny dla miasta zespół Avengers, komiks romansowy z głównie postaciami nie-ludzkimi, okładką X-Men opracowaną przez nadmiernie fanatyczne fanów X-Men, kolejna parodia romantyczna, z którą już wspomniane postacie i, oczywiście , Groot – z nowym zawodem i zawierającym jeden z najgorszych kalamburów we współczesnych komiksach.
Od dawna nie świetnie się bawiłem, czytając komiks. Naprawdę powinieneś sprawdzić obchody Marvela 75. rocznicy, gdy nadal możesz.
__________________________________
KC Carlson Sez: Tytuł tej kolumny jest zaśpiewany do melodii klasycznego momentu Flintstones.
Nie jestem pewien, jakie rocznica Marvela musi zakończyć się z Flinstones, ale podoba mi się Jingle, a Marvel był jednym z licznych wydawców komiksów, którzy przez lata publikowali komiksy Flintstones – i jedno z najlepszych biegów!