Ol’ Kid to podstawowy album. Spójrz na okładkę: koleś na zwykłym, twardym krześle siedzącym w ciemnym rogu przeciętnego pokoju w bez rękawie t grając na gitarze. I właśnie to dostajesz. Gitara w stylu palców, niesamowite pisanie piosenek, akustyczne, bez efektów specjalnych. Muzyka deszczowa. Zamierzanie wieczoru na talii piosenki. Rzeczy, które sprawiają, że się ucisz i pozwala dryfować umysł.
Uwielbiam ten album. I nie tylko to pozostaję, ponieważ pochodzi z Brooklynu.
Najwyraźniej ten album jest niespodzianką dla fanów, ponieważ Matt jest frontmanem dla o wiele bardziej agresywnych zespołów, takich jak Chainsaw III. Bardzo dobry wybór ze swojej strony, aby pójść drogą Nick Cave.
I upewnij się, że trzymasz się okładki Hanka Williamsa: „Jestem taki samotny, że mogłem płakać”.
Ol ‘Kid autorstwa M. Witte